forum Pro-Ana

Wisienka_na_torcie · Gość

Kochane motylki, pewnie jak wiekszosc z was, kazdego dnia spogladam w lustro i sie brzydze. brzydze sie tym, jak wygladam. dlatego raczej staram sie luster unikac. z jednej strony motywuja - bo jestem swiadoma tego, ze moje 65-67kg przy wzroscie 172cm to POTWORNIE duzo, ale z drugiej - doluja i chyba nie musze tlumaczyc, w jaki sposob.
odchudzam sie. jestem w stanie sie glodowac, ale to nie jest takie proste, gdy mieszka sie z rodzicami... mam napady glodu, pochlaniam wtedy cale mnostwo jedzenia. potem zwracam, biore srodki przeczyszczajace, glodze sie jakis czas... ale co z tego, jesli wciaz nie chudne tak, jakbym chciala! nie mam juz sily. nienawidze jedzenia. nienawidze swojego ciala.

Kasia

Kochana Wisienko,
Zacznij nie od głodówek, ale od 5 małych posiłków jedzonych z zegarkiem w ręce! Odchudzanie uda Ci się dopiero jak nauczysz swój organizm, że dostanie posiłek o danej porze. Po kilkunastu dniach zmniejszaj porcje, ale jedz 5 razy dziennie! No i kategorycznie nie jedz pieczywa na 4 i 5 posiłek! Rano możesz sobie pozwolić na kromkę ciemnego chlebka, ale wieczorem to już tylko warzywa!
Pozdrawiam

ruda

Spoko, dasz radę Wink

) Trzymam za Ciebie kciuki.
Mogę Ci polecić żucie gum. Mózg wysyła bodziec żołądkowi, że je, a w zasadzie nie dostarczasz mu nic poza śliną. Oszustwo pierwsze.
Pij dużo wody. I ciepłej, gorzkiej herbaty. W żołądku robi się ciepło i masz wrażenie, że jesteś syta.
Jeśli jesz posiłek z rodzicami dużo mów, rozdrabniaj jedzenie na drobne kawałeczki, żeby wydawało się, że masz go strasznie dużo. Najpierw niech się najedzą oczy, potem (jeśli już musisz) zjedz kilka kęsów.
Jest masa sposobów. Jeśli chcesz więcej, napisz maila Wink

___
Mnie udało się dziś zjeść ok.500 kcal Wink

Jest w miarę okej. Ale musi być jeszcze lepiej.
Trzymajcie się.

normalnej wagi · Gość

Macie rację, zagłodźcie się lepiej na śmierć , mniej psychicznych będzie na tym świecie. Chudnijcie, przecież jesteście takie piękne na tych nóżkach jak patyczki, z wielkimi jak łeb konia głowami na chudziutkich szyjkach, które wyglądają jak miałyby się zaraz złamać . Przecież ideał kobiety to wyniszczona więźniarka z Oświęcimia. Jeśli tak chcecie wyglądać, to gratuluję wyboru ! Kretynizm. głupie gówniary.

a.wierzbicka2@tvn.pl · Gość

Witam, przygotowuję program telewizyjny o dziewczynach z zaburzeniami odżywiania- anoreksją, bulimią.
Jeśli jesteś w takiej sytuacji lub znasz takie osoby które zgodziłyby się na niezobowiązującą rozmowę z naszą redakcją, albo masz coś do powiedzenia w tym temacie- proszę o kontakt podając numer telefonu- nasza redakcja się skontaktuje.

Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka Wierzbicka
Redaktor TVN
[link widoczny dla zalogowanych]

kwiatyszek456@onet.pl · Gość

Witam serdecznie. Obecnie jestem na V roku psychologii i piszę prace o dziewczynach chorych na anoreksję. W związku z tym mam ogromną prośbę, czy któras z was zachciałaby mi pomóc? i wypełniła ankiety.
Podaje adres email jeśli, któras z was by zechciała pomóc i wypełnić taka ankiete [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam serdecznie, ASIA

madzia · Gość

Dziewczyny ja już od dłuższego czasu staram się schudnąć i udalo mi się zrzucić już 10 kg (z 57 na 47), ale dla mnie to ciągle mało ;( mam 160 cm wzrostu i dlatego ciągle czuję się gruba. Znajomi mówią, żebym odpuściła bo już przesadzam, ale ja nie potrafię... cały czas myślę o tym ile zjadłam i wszystko przeliczam... z każdym dniem staram się zmniejszać ilość kalorii, ale mam dni kiedy mam momenty zawahania i dlatego potrzebuję waszej pomocy... BOJĘ SIE ZE SAMA NIE DAM RADY ;( a chcę spadać na wadze każdego dnia i czuć się z tym jak najlepiej...

Jagoda · Gość

Zuza · Gość

Żadna z Was nie zajdzie w ciążę, nie donosi jej,nie stworzy fajnego związku, a 20% z Was przypłaci anoreksję śmiercią. Czy warto skazywać się na samotność i cierpienie?

Zuza · Gość

Wzrost 179, waga 73 kg. BMI w normie Smile

Gość

Żal to czytać!!
Laki zacznijcie ćwiczyć,odżywiajcie się normalnie i korzystajcie z życia, a nie głodzicie się jak głupie!! A później będzie płacz!!! Szkoda mi, że wiele z Was ma takie słabe poczucie własnej wartości!!

elen666

na tym forum wgl ktoś dalej pisze? bo taka cisza...

butterfly

ale na was naskoczyli...;( Ten dekalog jest boski. Wink

Basia · Gość

witajcie,
dołączam do Was Very Happy

Mam nadzieję, że wytrzymam...

Gość

Jem. To co chcę i kiedy chcę. Zyję jak normalny człowiek. Normalnie uprawiam sporty.Staram się tylko o plaski brzuch, ale nie na siłę. Mam 15 lat, ok. 160 cm wzrostu i ważę ok.53. I jestem szczęśliwa. Jedzenie, to nie jest wróg. To naturalna potrzeba każdego człowieka. A co do osiągnięcia celów i bycia silną? Głodzenie się to nie jest mój sposób. Staram się być silną dla innych, osiągnąć coś znaczącego w świecie, a nie przejmować się tym, że nie mieszczę się w spodnie. Pozdrawiam