forum Pro-Ana

ania · Gość

Dziewczyny.. Marudzicie, że za dużo ważycie. Jak już, to same się do tej 'niezadowalającej' wagi doprowadziłyście.. Tak naprawdę gdybyście nie jadły hamburgerów, frytek, ziemniaków i pizzy w takich ilościach nie ważyłybyście tak dużo.. Wierzę, że wśród Nas jest dużo nastolatek. Ja przez to przeszłam, w sumie cały czas się mnie to trzyma.. Przy 170 ważyłam 54kg... Wydawało mi się dużo. Chciałam mniej i mnie.. Wyszło, że mam 172 wzrostu i ważę 47 kg. Narzuciłam sobie taką głupią dietę, wierzcie mi, ciężko się z tego wyplątać. Jak masz anoreksję nienawidzisz siebie za każde 'przejedzenie'. Mówię o stanie kiedy czujesz, że jadłaś. To jest chore, mnie samej w tej chwili to przeszkadza.. Nie wspomnę o reakcji rodziców: przecież widzą w jakim jesteś w stanie, masz sińce pod oczami. Mama wie, że nie dostajesz miesiączki, często kręci Ci się w głowie.. Krzyczą i ciągle się złoszczą. Jeśli chodzi Wam o płeć przeciwną to nie lubią skóry i kości. Dla nich, dziewczyna musi mieć tyłek.. Aha, jak chudniesz, tracisz piersi.

Dlatego, jeżeli chcecie schudnąć polecam dużo ćwiczeń oraz jedzenie lekkich sałatek, ograniczenie pieczywa.. i nie dojadać na siłę.
Zostawię gg: 6689265 gdybyście chciały porozmawiać..

Pozdrawiam.:* Bądźcie rozsądne...

Senpai · Gość

No tak, człowiek nie żyje po to żeby jeść... ale jeśli nie będziecie jeść to zginiecie, idiotów nie brakuje. Pewnie, bądź lepsza! Nie jedz! Będziesz zarąbiście wyjątkowa, ludzie przez przypadek będą wieszać na tobie ubrania. Ale to przecież uczyni cię lepszym! Bez pożywienia nie ma życia, czy to takie trudne do skapowania? Może pójdźmy jeszcze dalej i porzućmy tak przyziemną czynność jak picie wody! Po co nam woda? To tylko oznaka zwyczajności... Można się wyróżniać na tyle sposobów, ale wy wybieracie ten najbardziej idiotyczny... Jedzenie to wasz wróg? Czy was po****ło?

sajka · Gość

Trafiłam tu przypadkiem, aczkolwiek ciesze się z tego powodu ponieważ można tu zaobserwować próbę podbudowania osoby która napisała ten cały "dekalog" Widać ma kompleksy na swoim punkcie i chcę by inni doświadczali tego poniżenia co ona(być może), założę się też że sama autorka nie stosuje się do tego co napisała, ponieważ gdyby tak było nie pisała by takich bzdur ponieważ wiedziała by jakim to piekłem jest popaść w anoreksje, Widać również wielką chęć władzy, panowania nad czyimś życiem, prawdę mówiąc jak to czytałam to zastanawiałam się czy to nie jest przypadkiem jakaś sekta ja rozumiem wsparcie ale kazanie robić coś człowiekowi wbrew jego woli is a no, no. Naprawdę nie rozumiem ludzi którzy potrzebują zmian tzn odchudzania co wam się w sobie nie podoba? Tacy się urodziliście, ja rozumiem zrzucić trochę tłuszczu gdy ma się NADWAGĘ ale przy niedowadze lub wadze optymalnej jest szokujące bo po co? Toż to kompletny idiotyzm po co się zamartwiać takimi sprawami jak wygląd(jak to kto nas postrzega) i (nie chodzi mi o nie dbanie o siebie) Rozumiem, że istnieje presja rówieśnicza, ale skoro są ludzie którzy na was tą presję wywołują to starajcie się ograniczyć w jakiś sposób kontakt z nimi lub też, nie liczyć się ze słowami tej osoby. Zamiast takich stron powinny być strony nie wiem pod tytułem np. Pokochaj siebie, a nie kurwa Nie jedz i będziesz szczęśliwa. Ludzie! nie dajcie się zwieść takim gównianym manipulacjom toż to czysta prowokacja! Czy widzicie coś sensownego w tym by nie jeść, czy wtedy jesteście szczęśliwi?! TAK! BO SOBIE WMAWIACIE! Przestańcie się oszukiwać i ZAAKCEPTUJCIE SIEBIE! naprawdę są osoby które nie patrzą na wygląd i cenią sobie charakter, ale jeżeli to ty sama/sam jesteś powodem przez który się głodujesz spytaj siebie, czy dzięki temu że chudnę jestem szczęśliwszy? jeżeli tak, to widać jak sobie to wmówiliście, chociaż zapewniam, że mówiąc po raz kolejny "jestem z tego powodu szczęśliwi" zaczniecie w to wątpić! I TO JEST TO! naprawę proszę was o to byście nie niszczyli sobie życia (wmawiając sobie, że jest się za grubym) jesteście idealni! ba! nie potrzebujecie się głodzić, odchudzać, a jeżeli macie jakiś problem to szczerze radzę porozmawiać z kimś i BUM! wiem, że jest trudno i BUM! wiem że cię nie rozumieją i BUUM! wiem, że myślisz, że już nic nie zrobisz, ALE! zaufaj sobie i zaufaj najbliższym i porozmawiaj! powodzenia:P
BTW nie mozecie mowic ze są "zakompleksionymi pustakami" zazwyczaj dziewczyny tak odreagowują swój stres swoje życie" i to jest normalne ze tak robią (nie ze torobią) i kazdy problem człowieka jest ważny niepowinno się tak uogólniać i z góry krytykować czyjegoś prolemu jeżeli niezna się szczegółów bo przez takie właśnie wypowiedzi można doprowadzić do kompleksów danej osoby czego nie życze, bo mozna nieswiadomi niszczyc ludzkie zycia, zastanow sie czy tez bys chcial, majac jakis problem usłyszeć coś w tym stylu co sam chciałes powiedziec wczesniej.

sajka · Gość

sajka · Gość

sorry za złe quote wyzej :/

xxx · Gość

weź swoją osobę i idź się utop

jestem z wami motylki !
3ajcie się;***

Przeczytajcie to błagam · Gość

Jaki żal.. I co wy będziecie z tego mieć że będziecie chude do kości co? Będziecie lepsze? W jakim sensie tego słowa znaczeniu? Weźcie zastanówcie co wy robicie, to jest samookaleczenie czasem a raczej bardzo często prowadzące do śmierci. Mówa tu że jest się silnym jak sie nie je. Jaaasne, a widział kto hudego jak szkapa supermana? Nie no dobra silne psychicznie rozumiem. Ale co to za siła? To oszukiwanie samej siebie bo problem tkwi nie w waszym ciele a w umyśle bo ulegacie a nie walczycie z swoim problemem, walka polega na tym aby schudnąc a nie oszaleć i nie zabić samej siebie. Wtedy możecie powiedzieć że wygrałyście. Taka prawda zastanówcie się co robicie. A co do facetów. Pewnie że lubią SZCZUPŁE dziewczyny. Ale nie CHUDE. Zobaczcie taką Angeline Jolie, ta to ma ciało i wygląda normalnie. SZczupła trochę tkanki mięśniowej i widać jak promienieje. A wy takie wychudzone szczury. Bo inaczej nie moża waas nazwać. Motyle to piękne zwinne i zgrabne stworzenia. Może zamiast sie chorobliwie krzywdzić zaczenicie ćwiczyć balet? I normalnie jeść. Bez słodyczy? Wtedy będziecie szczupłe a do tego będziecie wyglądać jak prawdziwe motyle. Szczupłe zwnne i drobne. Wierzcie mi sama mam przyjaciółkę która jest baletnicą i t6o co ona robi na scenie jest nie do opisania. Porusza się niczym pyłek na wietrze. Jak Anioł. Więć nie pieprzcie jak poronione i zacznijcie o siebie dbać. Bo to wy to kurwa twoje ciało i innego nie dostaniesz więc dbaj o nie bo to TY i nie musisz sie niszczyć aby być piękna. Bo pięknoś to pokochanie siebie.

grubaska · Gość

kazdy mi mowi jaka jestem piekna.. jestem piekna tylko na twarzy. mam 168 wzrostu i waze 73 kg. wczoraj skonczyłam diete kapuscianke. przyznaje podjadałam. nie potrafie wytrwac.. nie mam zadnej mobilizacji. prosze pomozcie.!! chcce byc chudziutka jak szczypiorek. brzydze sie samej siebie.. kiedy zjem pozniej mam wyrzuty sumienia.. nie wiem jak zapanowac nad całą tą sytuacją . i wiem ze dekalog pro-ana mi pomoze. ale jak ja mam wziasc sie w garsc?

Gość

hihi · Gość

widzę, że od odchudzania również odchudza się mózg.
już pomijam to, że jedząc tak, jak w tym tekście szybko poumieracie, ale czy - dziewczęta - wiecie, co to znaczy DEKALOG? Nie? to do słownika. albo wikipedii ( ;

tkanie swojego życia na kanwie jedzenia to bzdura. co jest ważniejsze - chudość czy fajny facet? dieta czy zadowolenie z samej siebie?

życzę wam powrotu mózgów, motylki 'śliczne':*

kimi · Gość

ja jestem anorektyczka . mam 14 lat a waże 25 kg.
to straszne mieć tę chorobe odsuwasz się od wszystkich , masz coraz mniej przyjaciół , a w końcu wszyscy tracą do cb cierpliwość . już raz otarłam się o śmierć . teraz walcze ze sobą i swoim ciałem . zawaliłam nauke i nie tylko . to straszne .

Gość

W pierwszej kolejności proponuję każdemu oponentowi zaznajomić się z zasadami ortografii - na forum Pro-Ana perfekcja ceniona jest ponad wszystko inne... "Choruję" już 8 lat i nadal żyję, więc nie skreślajcie Motylków tak łatwo... Młodsze koleżanki odrobinę przesadziły. Zdrowie najważniejsze - wszak ideą Pro-Any nie jest śmierć. Istotą jest siła, pokonywanie siebie, swoich słabości, dążenie do ideału. W każdej materii. Nie wińcie nas za to, że zależy nam na tym, by wyglądać jak ze snu, jak eteryczne, czyste istoty. Takie kanony urody utworzyły się na przestrzeni tysiącleci. Nie zmienicie tego usuwaniem strony. Brakuje mi porad na temat tego, jak nie tracić siły fizycznej (przyznam, że bywało, że nie mogłam otworzyć drzwi). Może jakiś specjalista podopowie jakie witaminy brać, kiedy skóra jest bardzo sucha? Nie wiem jak wy, ale ja lubię życie, kocham swoje kości i chcę cieszyć się nimi jak najdłużej. Pozdrawiam wszystkie Motylki :*

sajka · Gość

nie ma nic takiego jak dążenie do ideału, bo czymże on jest? Dla ciebie jest to pewien kanon, który zmienia się... czyż ideał powinien być niezmienny?
Świetnie, " nie miałam siły otworzyć drzwi " to pewnie byś chciała jakieś tabletki na siłę.... Ja nie rozumiem, po co się odchudzasz? by pokazać jaka jesteś silna czy bezmyślna? Odchudzanie się to zła droga do okazywania swojej " wytrzymałości" Zresztą rób co chcesz, odchudzaj się, głódź, tylko po to by być ładna, by pokazać jaka to silna jesteś, whatever, ale zapamiętaj, pożałujesz tego, no chyba że, rozum nie przyjdzie na czas...

Bezimienna · Gość

Wy myślicie,że te 22% z nas co dzień umiera od nie-jedzenia. To nie prawda! Wiecie,że otyli ludzie też umierają?
Na dodatek mają problemy... np. z przejściem przez krzesełka czy coś
To nie wasza sprawa.
Nagle odezwało się odczucie pomocy?!
Pomóżcie lepiej rodzicom w domu, albo chorej babci...
Im to wsparcie jest bardziej potrzebne....

gosc_ona · Gość

Dziewczyny, wy jestescie totalnie niezrownowazone!!? Macie problem psychiczny, a nie fizyczny! Nie dajcie sie prosze oglupic!
Schudniecie jedzac normalnie, ale trzymajac sie pewnych zasad. Im mniej sie je - tym wolniej sie chudnie, bo ogranizm przalacza sie wtedy na coraz wolniejszy metabolizm.
Opanujcie sie! Anoreksja to CHOROBA - bardzo grozna i smiertelna! Poszukajcie filmow na youtubie!
Jest milion sposobow, zeby schudnac, ale nie robcie tego kosztem zdrowia i zycia! Wystarczy zaczac sie zdrowo odzywiac i sie chudnie! Niedrowe jest tez zbyt szybkie chudniecie...
Nie skazujcie siebie samych na smierc glodowa! Zycie jest po to, zeby sie nim cieszyc! Zeby olac rzeczy niewazne i rozkoszowac sie wspanialymi chwilami, widokami, smakami, zapachami, dzwiekami... rozmowami z bliskimi... poznawaniem swiata.........